myślę sobie, jakby to było pójść już na emeryturę. Zająć się rzeczami,na które zwykle w codziennym życiu nie ma czasu. Zwolnić, wyspać się, gotować na bieżąco – bez konieczności odgrzewania, chodzić na długie spacery, zrobić ciepły szal na drutach…A później przychodzi refleksja, nie odkładaj niczego na później. Chcesz iść na spacer to idź, nie szukaj wymówek, zorganizuj się, żyj jak chcesz.
To tyle tytułem wstępu. Dzisiaj kartka dla pani Barbary, która niebawem pozna smak życia na emeryturze. Delikatnie i pastelowo.