Właśnie się zorientowałam, że nie pokazałam na blogu ani albumu kowbojskiego, ani scrapa z tatuażem…
Album powstał dzięki rewelacyjnym tekturkom z naklejkami – robienie go to czysta przyjemność.
Wszystkie materiały użyte w albumie pochodzą ze scrap.com.pl – tu podpowiedź
Scrap z tatuażem – to historia zeszłorocznych wakacji w Okunince. Podczas jednego, leniwego dnia Pat wymyślił sobie, że chce mieć tatuaż. Matce nie wiele trzeba było – złapałam czarny żelopis i gotowe. Przez cały dzień Patek dumnie prężył ramię a wieczorem tatuaż zniknął w kąpieli.
Papiery z kolekcji „Mały Lord” po niewielkiej metamorfozie – pasta strukturalna i tusze distress. Materiały Latarniowe – pięknie opisane tutaj
rewelacyjny album ! bardzo, bardzo pozytywny, zakręcony – ogromnie mi się podoba 🙂
Przefajnie!
wooow, obie prace fanastyczne! Scrap taki wesoły a ten album maświetne kształty.
cudny jest ten album, te rózne kształty kart i przycięte zdjęcia są świetne