znikam na chwilę przed Komunia córki 🙂
a słodkości cudowne rozdają :
Emma Lockley
Penina art
u Annar
Archive for Kwiecień 2010
słodkości ….
Posted in ple ple ple on 30/04/2010| 1 Comment »
taki dzień…
Posted in dzieci, kolorowanie, narodziny, urodziny on 29/04/2010| 3 Komentarze »
W pierwszej kolejności karteczki, które powstały w ostatnich dniach, na specjalne zamówienia…
Dla pewnej mamy, która oczekuje potomstwa
dla Niani niesamowitych bliźniaczek
i dla Ani z okazji 40-stych urodzin (jaki zawód wykonuje Ania widać poniżej)
a na koniec szepnę jeszcze, że Małż po 9 latach zaobrączkowania umie mnie jeszcze zaskoczyć …
no i jak go tu nie kochać 😉
ponieważ z wielkim przejęciem i stresem odliczam dni do I Komunii Świętej osobistej córki…a do niedzieli coraz bliżej
W tak zwanym międzyczasie (egzaminy gimnazjalne)wykonuje kolejne zamówienia…i opiekuję się Patkiem, którego choróbsko dopadło 😦
Więc mamy ślubnie (dla koleżanki z pracy)
pyskata się prze(wy)niosła…
Posted in Arinka, kolorowanie, urodziny on 25/04/2010| 3 Komentarze »
…i chodzi o mnie.
Musiałam opuścić własną kuchnię, zgarnąć papiery z salonu, wymieść pudła z sypialni i zalegające wszędzie stemple 😦
Zajmuję teraz tzw.pomieszczenie gospodarcze na piętrze, w miłym towarzystwie pralki i cudnym zapachem schnącego prania (o tysiącach pudeł z przydasiami nie scrapowymi nie będę pisała)
Dialog niedzielny:
Zu goraczkowo pyta Małża:
– Tato, tato gdzie jest Mama???
Małż z pełną powagą i sobie tylko znaną powściągliwością:
– Mama jest w swojej pracowni…
No i powstała tam właśnie moja karteczka – dla nadmorskiej Mamy mojej koleżanki 🙂
yes yes yes …jak ktoś woli 3 razy tak
Posted in miłość, ślub on 23/04/2010| 4 Komentarze »
…booom
Posted in chrzest, dzieci on 21/04/2010| 5 Komentarzy »
bywa i tak…
Posted in kolorowanie, ślub on 18/04/2010| 3 Komentarze »
trudny tydzień. Jak kładę się spać to nie mogę zasnąć…słyszę żałobne marsze.
Mam dużą własną refleksję…próbuję zmienić swoje podejście do ludzi.
Co raz częściej udaję mi się stosować w praktyce moje nowe przykazanie: „nie oceniaj…”
Nie jest łatwo, szczególnie z racji wykonywanego zawodu…ale doświadczenie mnie uczy i pokazuje, że tak być powinno… Taka lekcja tolerancji dla samej siebie.
Dzisiaj dwie karteczki – jedna na zamówienie druga z potrzeby serca
a i nie zdążyłam pokazać cudownego prezentu od moich dzieciaków…to tort ciastolinowy na moje urodziny
notesidło…
Posted in kolorowanie, notes, Tilda on 15/04/2010| 4 Komentarze »
Tildowe odprężenie…
Posted in kolorowanie, Tilda on 13/04/2010| 2 Komentarze »
codzienność…
Posted in cardlift, narodziny, urodziny on 12/04/2010| 5 Komentarzy »
Zawsze najgorsze wydawało mi się to, że trzeba wbić się w codzienność. Choćby nie wiem jak było ciężko i źle, choćby nigdy nie było tak samo jak wcześniej – musisz wstać do pracy, zrobić zakupy, pranie, prasowanie, obiad, bolący ząb… Życie toczy się dalej.
Oby codziennie towarzyszyła mi ta refleksja, że ode mnie zależy jak przejdę przez życie.
Kartka dla Babci mojej koleżanki – w pięknym wieku
i dla Wiki (obrazek to fragment ilustracji dziecięcej książki)
obydwie prace powstały na wyzwanie ArtPiaskownicy